( Energetyczny błękit i spółka )

Ten projekt to bardzo ciekawy przypadek! Otóż: przesłane inspiracje w moim odczuciu były tylko lekko nawiązujące do rzeczywistych oczekiwań moich Inwestorów. Kiedy zapoznawałam się z ankietą, rozmawialiśmy o wytycznych, a potem oglądałam tablicę na Pintereście, to miałam wrażenie: "Kurczę, chyba nie było inspiracji, które do końca oddają potrzeby tych ludzi". Zrobiłam więc koncepcję, w której skupiłam się na tym, o czym rozmawialiśmy. I tu zdarzył się pozorny zonk - pierwsze wrażenie nie było najlepsze. Nic to jednak, od tego są poprawki :) Druga wersja była bardziej stonowana, mniej żywa. I dopiero, gdy można było oba zestawy wizualizacji porównać i ze sobą zestawić okazało się, że jednak mój pierwszy trop był tym właściwym! :) Czasami zdarza się i tak, a komfort, jaki daje możliwość naniesienia poprawek jest nieoceniony!